Thursday, July 17, 2008

Mucha


W koncu sie wybralam na wystawe prac Alfonsa Muchy, ktora mam prawie pod samym domem. Zachwycona jakos nie jestem, ale krytykowac artysty tez nie zamierzam. Nie ulega watpliwosci, ze byl wielki na miare swej epoki a i dzis jego dziela sa wysoce cenione na co wskazuje fakt, ze sa jednymi z czesciej reprodukwanych (dziel) na swiecie. Dzieki niemu mozemy dokladnie przyjrzec sie stylowi secesyjnemu w malarstwie i grafice. Dla mnie jednak wiele z jego prac jest na pograniczu dobrego smaku i kiczu,
choc czesto tez poza pastelowymi kolorami i slodkimi damami w jego pracach pojawia sie jakis mroczny element, co z kolei bardzo mi sie podoba, bo lubie dekadencki nastroj jaki panowal na przelomie XIX i XX wieku.
Ciekawym projektem wydaje mi sie tez 20 obrazow nazwanych Epopeja Slowianska...nie zeby sie we mnie nutka patriotyzmu odezwala, ale tak malo mowi sie podczas naszej edukacji na temat Mitologii Slowianskiej, ze taki zbior ogromnych obrazow ukazujacych panoramiczna historie Slowian wnosi wiele. Istnieje nawet plotno ukazujace Grunwaldem tuz po wielkiej bitwie. Przed rozpoczeciem pracy nad tym projektem Mucha odbyl podroz do Bulgarii, Rosji, Serbii oraz Polski. Efektem tej podrozy byla nie tylko Epopeja Slowianska, ale i wiele naprawde interesujacych zdjec, ktore rowniez mozna zobaczyc na wystawie w La Caixa.
Dziela Czeskiego artysty mozna ogladac w Madrycie w Obra Social de la Caixa do 31 sierpnia za darmo, wiec polecam.

2 comments:

Unknown said...

a to sie wybrac trzeba raczej. w czwartek bede w barcelonie, jak dobrze sie potoczy to z checia bysmy przymadrycili roowniez, ale moze wy sie zbarcelonicie troche? no pa

RASTAS EN MADRID said...

oj Tymon, dopiero co czytam twoj komentarz. To chyba za pozno juz. Pozdro